Dokumenty pokazują, że rząd zablokował strony streamingowe dla urzędników państwowych, uznając to za „problem zarządzania personelem”

Jak wynika z wewnętrznych dokumentów, do których dotarła CBC News, mimo że serwisy streamingowe, takie jak Netflix i Amazon Prime Video, nie obciążały sieci rządowej, urzędnicy federalni zdecydowali się je zablokować, ponieważ uznano, że jest to problem związany z „zarządzaniem personelem”.

W grudniu ubiegłego roku agencja Shared Services Canada (SSC) odpowiedzialna za usługi informatyczne zablokowała 45 departamentom i agencjom rządowym dostęp do płatnych serwisów streamingowych, w tym Netflix, Hulu, Apple TV+, Prime Video, Disney+ i Crave.

Wówczas rzecznik SSC stwierdził, że „usługi streamingowe nie są uważane za narzędzia pracy i nie oferują żadnej wartości biznesowej dla rządu Kanady”.

Dokumenty udostępnione w ramach wniosku o dostęp do informacji pozwalają lepiej zrozumieć, jak podjęto decyzję.

W październiku 2024 r. prezes SSC Scott Jones napisał do urzędników Rady Skarbu, że chce „poruszyć kilka kwestii”, w tym korzystanie przez urzędników z telefonów prywatnych i usług przesyłania strumieniowego.

Napisał o niedawnym spotkaniu wiceministrów, na którym omawiali kwestię korzystania z usług streamingowych w budynkach federalnych i wyraził poparcie dla ich zablokowania.

„Chociaż streaming może ostatecznie wpłynąć na przepustowość dostępną dla [rządu Kanady], to jest to również kwestia o wiele ważniejsza, jeśli chodzi o zarządzanie personelem” – napisał.

„W obecnej sytuacji i biorąc pod uwagę postrzeganie służby publicznej w obecnej formie… warto zaangażować [wiceministrów] w te kwestie i zobowiązać SSC do podjęcia pewnych działań”.

Niedługo później SSC podjęło decyzję o zablokowaniu usług streamingowych.

Tę wiadomość e-mail oraz inne otrzymaliśmy w odpowiedzi na wniosek o udostępnienie informacji złożony przez Matta Malone'a, adiunkta na Uniwersytecie w Ottawie, i udostępniono je CBC News.

Tysiące godzin transmisji strumieniowej

Wniosek, w którym domagano się dokumentów szczegółowo wyjaśniających powody decyzji o zakazie usług przesyłania strumieniowego w sieciach rządowych , zawiera raport dotyczący ruchu w serwisach przesyłania strumieniowego we wrześniu 2024 r., podzielony według departamentów.

W porównaniu z oficjalnym oświadczeniem agencji wydanym po zablokowaniu tych witryn, raport rzucił pełniejsze światło na skalę transmisji strumieniowych przeprowadzanych w sieciach rządowych.

W oświadczeniu z listopada 2024 r. Shared Services Canada poinformowało, że „monitorowanie ruchu sieciowego wykazało ograniczony ruch do tych witryn z systemów rządowych”.

Raport dotyczący przesyłania strumieniowego przedstawiony jest w postaci wykresu słupkowego, pokazującego całkowitą objętość danych przesyłanych strumieniowo na terabajt (TB).

Ilość zużytych danych zależy od jakości przesyłanego strumieniowo wideo. Na przykład Netflix oferuje cztery ustawienia zużycia danych – od niskiej jakości do ultrawysokiej rozdzielczości.

Gdyby użytkownicy streamowali w standardowej rozdzielczości, jeden terabajt odpowiadałby co najmniej 1000 godzinom. Jeśli streamowaliby w wysokiej rozdzielczości, jeden terabajt odpowiadałby co najmniej 340 godzinom wideo.

Wśród departamentów o największym przepływie danych znalazły się: Departament Obrony Narodowej (ponad trzy terabajty), Służby Publiczne i Zamówienia Publiczne Kanady (PSPC) z prawie trzema terabajtami oraz Biuro Tajnej Rady z około 1,5 terabajtem danych miesięcznie.

W raporcie uwzględniono „10 największych” departamentów z największym ruchem na stronach streamingowych we wrześniu 2024 r., w tym Global Affairs Canada, Departament Rybołówstwa i Oceanów (Wschód), Innovation, Science and Economic Development Canada, Agriculture and Agri-Food Canada, Sekretariat Rady Skarbu, Canada Revenue Agency oraz Crown-Indigenous Relations and Northern Affairs Canada.

Wszystkie te działy zgłosiły, że w ciągu jednego miesiąca udało się przesłać strumieniowo około 0,75 TB danych.

Biorąc pod uwagę liczbę urzędników państwowych zatrudnionych przez rząd, ta liczba jest dość niewielka. Na przykład, sama PSPC zatrudnia około 19 000 pracowników.

Ekspert ds. cyberbezpieczeństwa Eric Parent uważa, że liczby prezentowane wyłącznie w kontekście objętości danych nie dają pełnego obrazu.

„Brakuje nam danych dotyczących liczby użytkowników, liczby użytkowników aktywnie korzystających ze [transmisji strumieniowej] i czasu ich trwania” – powiedział.

Raport ujawnia również, że za pośrednictwem sieci Wi-Fi dla gości rządu federalnego przetworzono niemal 10 TB danych.

Dyrektor SSC napisał w liście do współpracowników, że liczba transmisji strumieniowych w obrębie rządu mogła być stosunkowo niska, częściowo dlatego, że użyto programu ograniczającego prędkość transmisji strumieniowej w celu nadania priorytetu różnym formom ruchu internetowego w sieciach rządowych.